Ropiejące oczy
Wielu właścicieli kotów borykają się dość często z tym problemem.Kocia ropa ma właściwości antyseptyczne,i wcale nie musi oznaczać zakażenia.z drugiej strony jest to mechanizm będący częścią systemu immunologicznego,uruchamiany na przykład w przypadku "kociego kataru",który może prowadzić do poważnych zmian w oczach.
Jeśli ropienie oczu jest tylko objawem,należy przede wszystkim usunąć jego źródło.Jeśli jednak występuje niezależnie,pomaga zwykle sól fizjologiczna.Można nią przemywać kotu 2-3 razy dziennie.Trzeba to robić delikatnie,aby nie uszkodzić oka,ale tak żeby usunąć większą ilośc ropy.Pamiętaj żeby nie przemywać kocich oczu rumiankiem,gdyż bardzo często wywołuje alergie,a zamiast pomagać to zaognia zapalenie oka i można tylko bardziej zaszkodzić.
Bywa i tak,że kotom ropieją oczy z innego powodu i samo im przechodzi.Jeśli jednak po kilku dniach ropienie będzie dalej występowało,warto skonsultować się z weterynarzem,bo ropiejące oczy mogą być oznaką choroby zwierzęcia.Zwykle wskazuje to na zapalenie spojówek lub co gorsza-koci katar,który nieleczony może zakończyć się śmiercią kota.
Osobiście sam przez to przeszedłem z moją kochaną królewną.Na początku ropiały jej oczka,więc przemywałem je solą fizjologiczna.Gdy jenak nie widziałem żadnej poprawy od razu pojechałem do weterynarza.Tam dowiedziałem się że to koci katar.Musiałem codziennie przez tydzień jeździć do weterynarza po antybiotyki i witaminy.Ważnym elementem kuracji było usuwaniem wydzielin z okolic nosa i oczu.Przemywanie wacikiem namoczonym w ciepłej wodzie i otwieranie zaropiałych oczu ratuje wzrok,gdyż zaklejone przez dłuższy czas mogą wygnić.Leczenie przebiegło bardzo dobrze,a moja kicia ma dzisiaj duże i przejrzyste oczka.Dlatego ważne jest żeby nie zwlekać jeśli kotu dzieje się coś z oczkami,tylko od razu zasięgnąć porady lekarza weterynarii.
Jeśli ropienie oczu jest tylko objawem,należy przede wszystkim usunąć jego źródło.Jeśli jednak występuje niezależnie,pomaga zwykle sól fizjologiczna.Można nią przemywać kotu 2-3 razy dziennie.Trzeba to robić delikatnie,aby nie uszkodzić oka,ale tak żeby usunąć większą ilośc ropy.Pamiętaj żeby nie przemywać kocich oczu rumiankiem,gdyż bardzo często wywołuje alergie,a zamiast pomagać to zaognia zapalenie oka i można tylko bardziej zaszkodzić.
Bywa i tak,że kotom ropieją oczy z innego powodu i samo im przechodzi.Jeśli jednak po kilku dniach ropienie będzie dalej występowało,warto skonsultować się z weterynarzem,bo ropiejące oczy mogą być oznaką choroby zwierzęcia.Zwykle wskazuje to na zapalenie spojówek lub co gorsza-koci katar,który nieleczony może zakończyć się śmiercią kota.
Osobiście sam przez to przeszedłem z moją kochaną królewną.Na początku ropiały jej oczka,więc przemywałem je solą fizjologiczna.Gdy jenak nie widziałem żadnej poprawy od razu pojechałem do weterynarza.Tam dowiedziałem się że to koci katar.Musiałem codziennie przez tydzień jeździć do weterynarza po antybiotyki i witaminy.Ważnym elementem kuracji było usuwaniem wydzielin z okolic nosa i oczu.Przemywanie wacikiem namoczonym w ciepłej wodzie i otwieranie zaropiałych oczu ratuje wzrok,gdyż zaklejone przez dłuższy czas mogą wygnić.Leczenie przebiegło bardzo dobrze,a moja kicia ma dzisiaj duże i przejrzyste oczka.Dlatego ważne jest żeby nie zwlekać jeśli kotu dzieje się coś z oczkami,tylko od razu zasięgnąć porady lekarza weterynarii.
Komentarze
Prześlij komentarz